Zadziwienie

Okładka książki Zadziwienie Richard Powers
Okładka książki Zadziwienie
Richard Powers Wydawnictwo: W.A.B. literatura piękna
368 str. 6 godz. 8 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Bewilderment
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2023-03-08
Data 1. wyd. pol.:
2023-03-08
Data 1. wydania:
2021-09-21
Liczba stron:
368
Czas czytania
6 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383183565
Tłumacz:
Dorota Konowrocka-Sawa
Tagi:
literatura amerykańska proza współczesna science-fiction
Inne
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
213 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
7965
6823

Na półkach:

CZY NASZ ŚWIAT DA SIĘ URATOWAĆ?

Trochę jak „Kontakt” to to. A trochę, jak „Historia twojego życia”. „Zadziwienie” mogło więc nie wypalić, bo to już znamy, bo było już nie raz i w różnych konfiguracjach. A tu proszę, powieść Richarda Powersa jest zadziwiająco dobra. Ba, wręcz rewelacyjna, zachwycają, ujmująca. To taka proza, która aż ocieka poezją, choć nie stroni od ciężkości. A sama książka? Co tu dużo mówić, depresyjna jest, dołująca, przestrzegająca nas, ale też i niosąca nadzieję.

Theo i Robin. Ojciec i syn. Ich relacje. I konający świat.
Theo bada życie pozaziemskie. Robin jest wrażliwy na to, co przyziemne, na przyrodę szczególnie. I na to, jak niszczony jest ten świat. No i nie potrafi żyć, jak inni ludzie w tym tzw. normalnym społeczeństwie, więc ma problemy – z rówieśnikami, szkołą, światem. Wychowujący go samotnie ojciec nie chce jednak poddawać syna leczeniu farmakologicznemu, więc stawia na własne metody. Czy to się może udać? A co równie ważne, czy nasz świat da się uratować?

https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2024/06/zadziwienie-richard-powers.html

CZY NASZ ŚWIAT DA SIĘ URATOWAĆ?

Trochę jak „Kontakt” to to. A trochę, jak „Historia twojego życia”. „Zadziwienie” mogło więc nie wypalić, bo to już znamy, bo było już nie raz i w różnych konfiguracjach. A tu proszę, powieść Richarda Powersa jest zadziwiająco dobra. Ba, wręcz rewelacyjna, zachwycają, ujmująca. To taka proza, która aż ocieka poezją, choć nie stroni od...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
3925
3867

Na półkach: ,

Część o Robinie świetna, wstawki o Theo jego pracy i planetach przeleciane po wierzchu. Zakończenie dziwne, tzn. przyziemne i prawdopodobne (kciuk w górę) ale symboliki rzeczy która sprawiła taki a nie inny koniec zupełnie nie załapałam (to o kopczykach). Teraz oddam sprawiedliwość warsztatowi i językowi utworu. Fabuła szybko mnie wciągnęła, czytanie płynęło. Dopiero po przeczytaniu i próbując ocenić popadłam w konfuzję.
Wyzwanie LC maj 2024

Część o Robinie świetna, wstawki o Theo jego pracy i planetach przeleciane po wierzchu. Zakończenie dziwne, tzn. przyziemne i prawdopodobne (kciuk w górę) ale symboliki rzeczy która sprawiła taki a nie inny koniec zupełnie nie załapałam (to o kopczykach). Teraz oddam sprawiedliwość warsztatowi i językowi utworu. Fabuła szybko mnie wciągnęła, czytanie płynęło. Dopiero po...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1205
935

Na półkach: ,

Urzekła mnie w tej książce mieszanka różnych treści: relacja ojca i syna, żałoba po śmierci matki i żony, wątek ekologiczny, kontaktu z naturą, wędrowania po innych planetach oraz naukowej metody neurofeedbacku. Wszystko tu zadziwiająco do siebie pasuje. Piękna i smutna książka o tym, że nic w życiu nie jest oczywiste i dane na zawsze.

Urzekła mnie w tej książce mieszanka różnych treści: relacja ojca i syna, żałoba po śmierci matki i żony, wątek ekologiczny, kontaktu z naturą, wędrowania po innych planetach oraz naukowej metody neurofeedbacku. Wszystko tu zadziwiająco do siebie pasuje. Piękna i smutna książka o tym, że nic w życiu nie jest oczywiste i dane na zawsze.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
472
53

Na półkach:

Zacznijmy od tego, że z tą "rozdzierającą serce" historią opisywaną na okładce to wydawca mocno przesadził. Oczywiście być może to moje serce jest jakoś wyjątkowo odporne na rozdarcia, ale biorąc pod uwagę, że płakałam w kinie na "G. I. Joe. Czas Kobry", nie zaliczyłabym się do najtwardszych możliwych odbiorców.
Nie polubiłam bohaterów, nie czułam z nimi najmniejszego związku. Biorąc pod uwagę nawiązania do "Kwiatów dla Algernona", kierunek fabuły mnie mnie zaskoczył. Opisy życia na dalekich planetach raczej mnie nudziły, a natrętny "smrodek pedagogiczny", że pomogę tu sobie Wańkowiczem, wątków ekologicznych irytowały. Naprawdę jestem raczej wrażliwa na kwestie środowiskowe. Staram się, jak mogę – wybieram rower i transport publiczny, zrezygnowałam z mięsa, nie kupuję wody butelkowanej, segreguję śmieci, robię wszystko, żeby nie marnować żywności. Takie drobne rzeczy na co dzień. Nie wiem w sumie, do czego wzywa autor – mamy rzucić swoje małe życia i iść protestować pod budynki rządowe? Wszyscy? I to wtedy pomoże planecie? Mam wrażenie, że autor nie miał styczności z koncepcją pracy organicznej/pracy u podstaw, a przydałaby mu się.
Rozważania i sam język jest momentami pretensjonalny (Co to jest "dłoń jak zgnieciony motyl"? Pofałdowana? Kolorowa? Wiotka?),a tłumaczka jakby nawet się nie starała ("Jestem na to zbyt Syriusz" - poważnie?!). Recenzję piszę jakiś tydzień po skończeniu lektury i uświadamiam sobie, że już niewiele pamiętam z książki... Ale mówię to bez żalu. Przynajmniej szybko się czytało. Można? Można. Ale nie trzeba. Wiele bym bez tej lektury w życiu nie straciła.

Zacznijmy od tego, że z tą "rozdzierającą serce" historią opisywaną na okładce to wydawca mocno przesadził. Oczywiście być może to moje serce jest jakoś wyjątkowo odporne na rozdarcia, ale biorąc pod uwagę, że płakałam w kinie na "G. I. Joe. Czas Kobry", nie zaliczyłabym się do najtwardszych możliwych odbiorców.
Nie polubiłam bohaterów, nie czułam z nimi najmniejszego...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
523
453

Na półkach:

Autorowi udało się wprawić mnie w bezbrzeżny smutek swoją katastroficzną wizją naszego świata, zmierzającego ku nieuchronnej katastrofie ekologicznej.
Na pustyni wielkich Ziemskich współczesnych aglomeracji, cała ludzka populacja pozostaje ślepa i głucha - a w najlepszym razie bezradna - wobec nieuchronnie zbliżającego się kataklizmu. Jedynie dziecko, jak w baśni Andersena o szatach cesarza, ma świadomość naglącej potrzeby natychmiastowego działania, jednak jego krzyk odbierany jest jako odstępstwo od normy, kwalifikujące do leczenia. Wraz z ojcem astrofizykiem, podejmują walkę z systemem, z osobistą traumą, z opieką społeczną i ciasnymi ramami państwowej edukacji.
Uwaga jednak: żadne streszczenie książki nie odda urody tego tekstu. Przejmujący opis relacji ojca z synem, piękne oddanie tęsknoty, zdumiewający intelektualny i emocjonalny rozkwit dziecka, który możemy śledzić na kartach książki, wraz z dywagacjami na temat kosmosu i przyrody - wszystko to sprawia, że jest to pozycja naprawdę wyjątkowa.

I wyjątkowo depresyjna, jeśli wziąć pod uwagę bezskuteczność poszukiwania śladu życia poza naszą galaktyką, bezradność czy szkodliwość działań człowieka na Ziemi i, ostatecznie, samotność która przypada każdemu z nas w tej naszej osobistej szamotaninie na najpiękniejszej z planet.

Autorowi udało się wprawić mnie w bezbrzeżny smutek swoją katastroficzną wizją naszego świata, zmierzającego ku nieuchronnej katastrofie ekologicznej.
Na pustyni wielkich Ziemskich współczesnych aglomeracji, cała ludzka populacja pozostaje ślepa i głucha - a w najlepszym razie bezradna - wobec nieuchronnie zbliżającego się kataklizmu. Jedynie dziecko, jak w baśni Andersena...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
0
0

Na półkach: ,

Zadziwienie czy zawód?
Książka specyficzna, która nie spodoba się każdemu. Chciałem ją przeczytać ze względu na promowaną relację ojca z synem. Sami bohaterowie i ich archetypy chyba nie do końca mi się pasowały. Pierwsza połowa książki naprawdę mnie wciągnęła i miło mi się ją czytało, jednak pod koniec książki złapałem się na tym, że zaczynałem myśleć o braku pomysłu na dalsze ciągnięcie fabuły przez Autora. Samo zakończenie nie spodobało mi się - Oceniam je właśnie między zadziwieniem a zawodem.

Zadziwienie czy zawód?
Książka specyficzna, która nie spodoba się każdemu. Chciałem ją przeczytać ze względu na promowaną relację ojca z synem. Sami bohaterowie i ich archetypy chyba nie do końca mi się pasowały. Pierwsza połowa książki naprawdę mnie wciągnęła i miło mi się ją czytało, jednak pod koniec książki złapałem się na tym, że zaczynałem myśleć o braku pomysłu na...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
304
182

Na półkach:

Piękna, wzruszająca, głęboka. Czytałam z zapartym tchem.

Piękna, wzruszająca, głęboka. Czytałam z zapartym tchem.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
280
165

Na półkach:

Jednak trochę rozczarowanie.

"Zadziwienie" ciężko jednoznacznie sklasyfikować, to taka zaangażowana książka obyczajowa, z elementami fantastyki naukowej i realnymi opisami popularnonaukowymi, przy dość pomysłowym zapisie, w narracji pierwszoosobowej. Powieść traktuje dużo o relacjach ojca z niezwykłym i "trudnym" synem, lecz jest to emocjonalnie bardzo jednowymiarowe i dla mnie nudnawe, a przez to przez całą lekturę (może poza finałem) czułem się raczej jakbym był "obok" historii. Ciekawy pomysł nowatorskiej terapii nie jest aż tak wciągająco opisany i urywa się dość brutalnie. Ponadto faktycznie jest coś pretensjonalnego, aroganckiego w próbie uświadomienia czy uwrażliwienia czytelnika na współczesne problemy klimatyczne, podejście do zwierząt, środowiska naturalnego itp., przez co miejscami związana z tym egzaltacja bohaterów (głównie Robina) bywa groteskowa.

Czyta się jednak szybko, czysto technicznie to dobra proza, a i fakt, że w ogóle nie spodziewałem się takiego zakończenia zaliczam na konto plusów. Obawiam się, że za nominacją do Bookera stała bardziej renoma autora oraz podjęta w książce tematyka, niż walory czysto literackie.

Jednak trochę rozczarowanie.

"Zadziwienie" ciężko jednoznacznie sklasyfikować, to taka zaangażowana książka obyczajowa, z elementami fantastyki naukowej i realnymi opisami popularnonaukowymi, przy dość pomysłowym zapisie, w narracji pierwszoosobowej. Powieść traktuje dużo o relacjach ojca z niezwykłym i "trudnym" synem, lecz jest to emocjonalnie bardzo jednowymiarowe i...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
232
2

Na półkach:

Ta książka była dla mnie jak piękny niespodziewany prezent. Cudowna okładka i taka sama treść.

Ta książka była dla mnie jak piękny niespodziewany prezent. Cudowna okładka i taka sama treść.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
905
166

Na półkach: , ,

Zachwycona nie jestem. Bardzo dziwna książka, która nie pozostawiła we mnie ani pozytywnych, ani negatywnych wrażeń.

Trochę irytowała mnie kwestia graficznego rozwiązania dialogów ojca z synem. Czytając je zastanawiałam się, czy to jest normalna komunikacja werbalna, czy porozumienie między nimi odbywa się na jakimś innym poziomie. Powiem szczerze, że brnęłam w fabułę przede wszystkim po to, żeby odkryć, o co chodzi z porozumiewaniem się tych dwojga... I właściwie sama nie wiem, dokąd z tą książką zabrnęłam...

Po głębszym zastanowieniu się myślę, że nie mam ochoty czytać takich książek.

Po miesiącu prawie nie pamiętam fabuły... jakbym jej w ogóle nie czytała... nic nie zostało...

Zachwycona nie jestem. Bardzo dziwna książka, która nie pozostawiła we mnie ani pozytywnych, ani negatywnych wrażeń.

Trochę irytowała mnie kwestia graficznego rozwiązania dialogów ojca z synem. Czytając je zastanawiałam się, czy to jest normalna komunikacja werbalna, czy porozumienie między nimi odbywa się na jakimś innym poziomie. Powiem szczerze, że brnęłam w fabułę...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    651
  • Przeczytane
    248
  • Posiadam
    47
  • 2023
    28
  • Literatura piękna
    11
  • Teraz czytam
    5
  • Przeczytane 2023
    5
  • Biblioteka
    4
  • Chcę w prezencie
    4
  • Przeczytane w 2023
    3

Cytaty

Więcej
Richard Powers Zadziwienie Zobacz więcej
Richard Powers Zadziwienie Zobacz więcej
Richard Powers Zadziwienie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także